Heh,robię pewien eksperyment na sobie.

Jak będę funkcjonował po 72 godzinach bez snu...
Normalnie,bez żadnych nadmiernych dokładek herbaty,kawy,redbulli i innych napojów energetycznych(herbat wypiłem 4,kaw 0 i reszty napojów tego typu 0 do tej pory)Będę jadł tyle samo,robił to samo itepe.

Na tą chwilę nie spałem 40 godzin.

Po 24 godzinach nic nie odczułem,jedyne co się zmieniło to sposób pracy mojego mózgu.
Zauważyłem,że zaczął pracować szybciej,oraz ogólnie lepiej radzić z większością rzeczy.Niestety przypłacone zostało to zwolnieniem dopływu informacji,mówiąc krótko: Wolniej do mnie wszystko dociera.

Po 30 godzinach zachciało mi się spać,jednak sprawność umysłu miałem taką samą(oczywiście nie poszedłem spać xd).Tylko gorzej ze skupieniem...

Po 36 godzinach zacząłem coraz wolniej myśleć i mój stan nie przypominał zupełnie tego z 24 godzin.Był tylko gorszy.

Teraz nie wiele się zmieniło.


Komentujcie mój eksperyment :P